Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V C 48/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Trzebnicy z 2014-02-26

Sygn. akt V C 48/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2014 r.

Sąd Rejonowy w Trzebnicy V Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Miliczu

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Grażyna Wójcik

Protokolant: Justyna Kądzioła

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2014 r. w Miliczu

na rozprawie

sprawy z powództwa S. G.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda S. G. kwotę 5.359,98 (pięć tysięcy trzysta pięćdziesiąt dziewięć i 98/100) zł z ustawowymi odsetkami liczonymi:

-.

-

od kwoty 4.800,00 zł od dnia 28 maja 2011 r. do dnia zapłaty;

-

od kwoty 269,98 zł od dnia 24 lutego 2012 r. do dnia zapłaty;

-

od kwoty 290,00 zł od dnia 8 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 406,20 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Trzebnicy kwotę 276,62 zł tytułem brakujących kosztów sądowych w zakresie wydatków od uwzględnionej części powództwa;

V.  nakazuje powodowi, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Trzebnicy kwotę 255,34 zł tytułem brakujących kosztów sądowych w zakresie wydatków od oddalonej części powództwa.

Zarządzenia:

1.  odnotować i zakreślić w rep. C;

2.  kal. 21;

3.  po prawomocności:

-

skierować do windykacji koszty z pkt IV i V wyroku;

-

akta odłożyć do archiwum.

M., dnia 26 lutego 2014 r.

Sygn. akt V C 48/13

UZASADNIENIE

Powód S. G., reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. łącznej kwoty 10.359,98 zł, w tym: kwoty 9.800 tytułem dalszego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem z dnia 22 marca 2011 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 maja 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 559,98 zł tytułem poniesionych w 2012 r. kosztów badań, konsultacji lekarskich i zakupu leków z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 269,98 zł od dnia 21 lutego 2012 r. do dnia zapłaty i od kwoty 290,00 zł od dnia 24 maja 2012 r. do dnia zapłaty. Wniósł także o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.417,00 zł.

W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu 22 marca 2011 r. we W. uczestniczył w kolizji drogowej, w czasie której kierowca pojazdu D. (...), nie ustępując pierwszeństwa pojazdu, doprowadził do zderzenia z pojazdem powoda. Pojazd sprawcy był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. W wyniku zdarzenia powód doznał urazu kręgosłupa szyjnego i piersiowego, urazu barku prawego oraz nadgarstka i śródręcza prawego. Na drugi dzień po zdarzeniu udzielono powodowi pomocy w pogotowiu ratunkowym, gdzie wykonano prześwietlenie rtg i zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego. Powód nosił kołnierz przez okres 4 tygodni i podjął specjalistyczne leczenie ortopedyczne i neurologiczne oraz rehabilitację. Nosił także longetę gipsową dłoniowo – przedramienną dla unieruchomienia prawego nadgarstka i śródręcza, a także ortezę na ramię i prawy bark. Od wypadku odczuwał silne bóle całego kręgosłupa, barku, prawej ręki, a także bóle i zawroty głowy. Intensywne leczenie i rehabilitacja trwały ponad rok. Przez 3 miesiące po wypadku dolegliwości bólowe były bardzo nasilone. Konieczna była rehabilitacja. Powód przeszedł 5 jej serii. Korzystał także długo ze zwolnienia lekarskiego. W marcu 2012 r. zdiagnozowano u powoda w miejscu urazu 2 gangliony nadgarstka prawego, które wymagają operacyjnego usunięcia. Powód poniósł także koszty leczenia w tym na konsultacje ortopedyczne, neurologiczne, badanie usg i rtg nadgarstka prawego, zakup leków. Wskazał, że doznane obrażenia ciała i rozstrój zdrowia przyniosły szereg komplikacji w życiu osobistym i pracy zawodowej powoda. Przez wiele tygodni był wyłączony ze swojego normalnego funkcjonowania. Przez pierwsze 2 miesiące sam wymagał pomocy w czynnościach życia codziennego. Powodowało to u powoda poczucie bezradności i nieprzydatności. Powód wskazał, że strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady i przyznała powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 5,200,00 zł i częściowo pokryła koszty leczenia. W zakresie kosztów poniesionych w 2012 r. stwierdziła, że nie mają one związku z leczeniem powypadkowym i odmówiła ich pokrycia. W odczuciu powoda przyznana kwota zadośćuczynienia nie kompensuje doznanej krzywdy. Nie zostały też pokryte przez stronę pozwaną wszystkie koszty wynikłe z urazów doznanych w wypadku. Roszczenie w zakresie odsetek powód uzasadnił treścią art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Wskazał, że zgłoszenie żądania zadośćuczynienia do ubezpieczyciela nastąpiło pismem z dnia 19 kwietnia 2011 r., a zgłoszenie roszczeń z tytułu leczenia zostało zgłoszone pismami z dnia 13 stycznia 2012 r. i 20 kwietnia 2012 r. Właściwość sądu powód uzasadnił treścią przepisu art. 9 ustawy o działalności ubezpieczeniowej.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana, działając przez pełnomocnika będącego adwokatem, wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ubezpieczyciel potwierdził, iż likwidował szkodę będącą wynikiem przedmiotowego wypadku komunikacyjnego i wypłacił powodowi na mocy decyzji z dnia 17 maja 2011 r. kwotę 6.847,83 zł w tym 5.200 zł zadośćuczynienia i 1.387,07 zł kosztów leczenia i 260 zł tytułem odszkodowania zwrot kosztów dojazdu. Następnie decyzją z dnia 14 września 2011 r. - kwotę 1.239,33 zł tytułem kosztów dalszego leczenia. Kolejną decyzją z 19 grudnia 2011 r. - kwotę 2.716,38 zł, w tym, 899,58 zł tytułem kosztów leczenia, 1.730 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu i 86,80 zł tytułem kosztów opieki. Decyzją z 1 marca 2012 r. - 233,58 zł, w tym 150 zł kosztów leczenia i 83,58 zł tytułem kosztów dojazdu. Decyzją z 20 kwietnia 2012 r. kwotę 1.036,20 zł tytułem utraconych dochodów. Decyzją z 14 czerwca 2012 r. – 307,38 zł tytułem zwrotu utraconej nagrody rocznej. Zdaniem strony pozwanej wypłacona kwota zadośćuczynienia kompensuje szkodę i stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość dla powoda. Jego dalsze roszczenia w tym zakresie są bezpodstawne, zwłaszcza przy ustalonym poziomie doznanego uszczerbku w wysokości 4%. Strona pozwana zakwestionowała jednocześnie zakres obrażeń doznanych przez powoda w wypadku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 marca 2011 r. we W. na skrzyżowaniu ulic (...) powód S. G. uczestniczył w kolizji drogowej, w czasie której kierowca pojazdu D. (...) o nr rej. (...), nie ustępując pierwszeństwa przejazdu, doprowadził do zderzenia z pojazdem powodowa. Pojazd sprawcy był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej.

(okoliczność bezsporna)

Bezpośrednio po zdarzeniu powód samodzielnie wysiadł z samochodu i uczestniczył w postępowaniu powypadkowym. Początkowo nie odczuwał znaczących dolegliwości. Pojawiły się one następnego dnia pod postacią narastającego bólu karku i drętwienia prawej ręki. Powód zgłosił się do Ambulatorium Chirurgicznego Pogotowia (...) we W., gdzie stwierdzono uraz kręgosłupa szyjnego i zalecono całodobowe stosowanie kołnierza ortopedycznego oraz środków przeciwbólowych. Po kilku dniach pojawiło się u powoda tkliwe zgrubienie na grzbiecie prawej ręki. W poradni ortopedycznej, do której zgłosił się powód, zalecono unieruchomienie nadgarstka i śródręcza prawego w longecie gipsowej dłoniowo – przedramiennej. Z uwagi na bolesność ruchu odwodzenia i ruchów rotacyjnych w stawie ramiennym prawym, unieruchomiono prawe ramię i bark w ortezie.

Z uwagi na ból głowy i mrowienie przed oczami powód był również konsultowany okulistycznie.

Powód kontynuował leczenie w poradniach ortopedycznej i neurologicznej. Nosił kołnierz i longetę przez okres 3 - 4 tygodni. Odczuwał w tym czasie silny ból, miał problemy ze snem, przyjmował leki przeciwbólowe. Wymagał pomocy ze strony członków rodziny, w tym w zakresie dowożenia na zabiegi rehabilitacyjne.

Powód przeszedł 5 cykli rehabilitacyjnych, ostatni w styczniu 2012 r.

Na zwolnieniu lekarskim przebywał 62 dni.

W wyniku opisanego wyżej wypadku komunikacyjnego biegli sądowi stwierdzili u powoda uraz mięśniowo – więzadłowy kręgosłupa szyjnego, skutkujący zespołem bólowym z niewielkim stopniem manifestacji objawów oraz uraz prawej ręki na poziomie stawów II i III nadgarstkowo – śródręcznego, mogący leżeć u podłoża tworzenia się cysty galaretowatej (ganglionu) w tej okolicy. Ustalili stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w wysokości 4 %.

Aktualnie skutki urazu kręgosłupa szyjnego wygoiły się całkowicie. W przyszłości nie będą one powodem dolegliwości bólowych ani pogłębionej dysfunkcji ruchowej. Tego rodzaju dolegliwości mogą natomiast pojawić się w związku ze stwierdzonymi u powoda zmianami zwyrodnieniowymi i dyskopatycznymi kręgosłupa, przy czym będzie to wynik normalnego zużywania się organizmu lub nadmiernego obciążania kręgosłupa przez samego powoda.

W zakresie nadgarstka biegli stwierdzili niewielkie zniekształcenie kostne, które nie będzie w przyszłości źródłem dolegliwości lub dysfunkcji. G. może ulec samowyleczeniu. Gdyby jednak dochodziło do wznowy, konieczny będzie niewielki zabieg operacyjny.

(dowód: akta szkody nr 1095024 k. 175 - 333;

opinia pisemna biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii

k. 366 – 372;

pisemna opinia uzupełniająca biegłych sądowych z zakresu ortopedii

i neurologii k. 412 – 416;

zeznania świadka A. L. k. 335;

przesłuchanie powoda k. 335v.-336v.)

Obecnie powód skarży się na okresowe pobolewanie karku i okolicy między łopatkami. Po przeciążeniu prawej ręki pojawia się u niego guzek i obrzęk na jej grzbiecie z pobolewaniem.

(dowód: opinia pisemna biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii

k. 366 – 372;

przesłuchanie powoda k. 335v.-336v.)

Powód jest osobą praworęczną. Nigdy wcześniej nie uległ żadnemu wypadkowi.

Powód jest kawalerem i mieszka z rodzicami, którzy prowadzą gospodarstwo rolne. Z zawodu jest funkcjonariuszem służby więziennej. Z uwagi na zwolnienia lekarskie związane z wypadkiem, powodowi przedłużono dwuletnią służbę przygotowawczą o 3 miesiące, co wiązało się z niższym uposażeniem o ok. 250 zł miesięcznie.

(dowód: przesłuchanie powoda k. 335v.-336v.)

W związku z leczeniem w 2012 r. powód poniósł następujące koszty:

-

za konsultację ortopedyczną i neurologiczną w dniu 11.01.2012 r. – 180,00 zł;

-

za zakup leków w dniu 12.01. 2012 r. – 83,31 zł;

-

za konsultację ortopedyczną w dniu 14.03.2012 r. – 90,00 zł;

-

za RTG nadgarstka w dniu 14.03.2012 r. – 30,00 zł;

-

za USG ortopedyczne i konsultację ortopedyczną w dniu 20.03.2012 r. – 170,00 zł.

Powód odbył powyższe konsultacje i badania prywatnie, z uwagi na długi czas oczekiwania na wizyty refundowane przez NFZ. Odbyły się na zlecenie lekarzy leczących.

(dowód: faktura z dnia 11.01.2012 r. nr (...) k. 280;

faktura z dnia 12.01.2012 r. nr (...) k. 281;

faktura z dnia 14.03.2012 r. nr (...) k. 300;

faktura z dnia 14.03.2012 r. nr (...)

faktura z dnia 20.03.2012 r. nr (...)

akta szkody nr (...)

opinia pisemna biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii

k. 366 – 372;

pisemna opinia uzupełniająca biegłych sądowych z zakresu ortopedii

i neurologii k. 412 - 416;

przesłuchanie powoda k. 335v.-336v.)

Pismem z dnia 19 kwietnia 2011 r., doręczonym stronie pozwanej w dniu 27 kwietnia 2011 r. powód zgłosił zaistnienie szkody i zażądał m.in. zapłaty tytułem zadośćuczynienia kwoty 25.000,00 zł. W toku przeprowadzonej likwidacji szkody pozwany ubezpieczyciel decyzją z dnia 17 maja 2011 r. przyznał powodowi tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 5.200,00 zł.

Ostatecznie wypłacił też tytułem odszkodowania łączną kwotę 12.380,70 zł.

Pismem z dnia 13 stycznia 2012 r., doręczonym 23 stycznia 2012 r., powód domagał się m.in. zwrotu kosztów leczenia wynikających z faktur VAT nr (...) r.

Decyzją z dnia 1 marca 2012 r. strona pozwana odmówiła wypłaty ww. kwoty, uznając że proces leczenia powoda zakończył się z końcem 2011 r.

Pismem z dnia 20 kwietnia 2012 r., doręczonym w dniu 07.05.2012 r., powód domagał się zwrotu kosztów leczenia w wysokości 290,00 zł, przedkładając faktury VAT nr (...).

Decyzją z dnia 24 maja 2012 r. ubezpieczyciel odmówił uwzględnienia zgłoszonych kosztów, wskazując że nie pozostają one w bezpośrednim związku z leczeniem obrażeń powypadkowych.

(dowód: akta szkody (...))

Powód w dniu zdarzenia podlegał grupowemu ubezpieczeniu pracowniczemu w (...) i otrzymał w związku z wypadkiem świadczenie w wysokości 1.500 zł. W ramach ubezpieczenia (...) od swojego ubezpieczyciela w ramach obowiązkowego OC otrzymał ok. 400-600 zł.

(dowód: przesłuchanie powoda k. 335v.-336v.)

Sąd zważył, co następuje:

Żądanie powoda zasługuje na częściowe uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie kwestią bezsporną była odpowiedzialność strony pozwanej za szkodę doznaną przez powoda. Spór dotyczył wysokości majątkowej i niemajątkowej szkody na osobie, a co za tym idzie wysokości należnego powodowi odszkodowania i zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2 art. 822 k.c.).

Według art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr124, poz. 1152 z późn. zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 zd. 1 wskazanej wyżej ustawy).

Przesłanki, na podstawie których osoba poszkodowana w wypadku komunikacyjnym może żądać naprawienia szkody (majątkowej i niemajątkowej) powstałej na skutek doznania obrażeń ciała lub rozstroju zdrowia, określają przepisy art. 444 k.c. oraz art. 445 § 1 k.c.

Zgodnie z treścią art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w przypadkach przewidzianych w art. 444 k.c., sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego decyduje zatem w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy. Jednakże niewymierny w pełni charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny Sądu, która powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, z uwzględnieniem indywidualnych właściwości i subiektywnych odczuć osoby pokrzywdzonej.

Zadośćuczynienie ma na celu równoważyć negatywne odczucia poszkodowanego powstałe w związku z obrażeniami jakich doznał wskutek wypadku, poprzez pozytywne doznania jakie niesie za sobą świadczenie pieniężne. Świadczenie to nie odwróci krzywdy już doznanej, jest jednak w stanie – w braku lepszych środków – złagodzić krzywdę.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., zadośćuczynienie winno być „odpowiednie”. Z istoty tego unormowania i natury krzywdy, suma przyznana tytułem zadośćuczynienia musi siłą rzeczy być przybliżonym ekwiwalentem doznanych cierpień psychicznych i fizycznych, a więc musi być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom życia i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 maja 2001 r., II AKa 81/01, LEX 49354). Jednocześnie Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 16 lipca 1997 r., II CKN 237/97, LEX 286781 i 21 września 2005 r., V CK 150/05, LEX 398563 wskazał, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra.

Reasumując, zważyć więc należy, że zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 listopada 2005 r., I ACa 329/05, LEX 186505) i nie może mieć jedynie charakteru symbolicznego, ale też nie może być nadmierne w stosunku do krzywdy i być źródłem nieuzasadnionej korzyści majątkowej. Akcentowana funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia, oznacza, że sąd, nie pomijając innej z przesłanek kształtowania jego wysokości - stopy życiowej i warunków życia społeczeństwa - powinien przyznać je w wysokości godziwej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14.02.2008 r., II CSK 536/07, LEX nr 461725, w odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (por. SN w wyroku z dnia 13.12.2007 r., I CSK 384/07, LEX nr 351187). Sprzeczne z dyscyplinującą funkcją odszkodowań (oraz zadośćuczynienia) byłoby określanie jego wysokości na podstawie dochodów najbiedniejszych warstw społeczeństwa (SN w wyroku z 6.06.2003 r., IV CKN 213/01).

Zgodnie ze stanowiskiem judykatury przy określaniu zadośćuczynienia należy brać pod uwagę takie przesłanki jak stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, ich długotrwałość, nasilenie bólu, pobyt w szpitalu i przebyte zabiegi oraz ewentualne trwałe skutki jak inwalidztwo i oszpecenie, stan ogólnej niezdolności psychicznej. Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy.

W ocenie Sądu doznane przez powoda na skutek wypadku obrażenia i ich skutki w postaci cierpienia i okresu leczenia, wiek powoda oraz ustalony 4 % trwały uszczerbek na zdrowiu, jego sytuacja rodzinna i zawodowa oraz konieczność zmiany dotychczasowego trybu życia uzasadniają - zdaniem Sądu – określenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w łącznej wysokości 10.000,00 zł, jako odpowiedniej w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. Bez wątpienia cierpienia powoda mogły charakteryzować się znacznym nasileniem, a doznane urazy uniemożliwiły mu normalne funkcjonowanie w okresie kilku tygodni. Po wypadku powód nosił bowiem kołnierz ortopedyczny i miał unieruchomioną – będąc praworęcznym - prawą rękę. Cierpiał na dolegliwości bólowe, miał kłopoty ze snem, wymagał pomocy i opieki rodziny, musiał przejść rehabilitację.

Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, iż przyznana w pkt I wyroku kwota, przy uwzględnieniu świadczenia w wysokości 5.200,00 zł wypłaconego dobrowolnie przez ubezpieczyciela rekompensuje w pełnym zakresie krzywdy przez niego doznane.

Natomiast roszczenie o dalsze zadośćuczynienie ponad łączną kwotę 10.000,00 zł jest – zdaniem Sądu – nieuzasadnione. W przekonaniu Sądu żądanie powoda zapłaty za swoje cierpienia zadośćuczynienia dalszej kwoty 5.000,00 złotych, choć być może zgodne z jego wewnętrznymi odczuciami i wrażliwością, nie mieści się w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa i w takim sensie jest żądaniem znacznie te granice przekraczającym. W związku z tym, żądanie co do dalszej kwoty zadośćuczynienia jako wygórowane podlegało oddaleniu.

Oceniając rozmiar doznanej przez powoda krzywdy Sąd miał przede wszystkim na uwadze akta szkody wraz ze znajdującą się w nich dokumentacją medyczną powoda, opinie pisemne biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz ortopedii, a także przesłuchanie samego powoda. Zdaniem Sądu opinie pisemne sporządzone przez biegłych sądowych są wyczerpujące i przekonujące. Biegli szczegółowo uzasadnili sposób oraz podstawy opracowania opinii, a w opinii uzupełniającej odpowiedzieli na zarzuty złożone przez strony. Pozostałe dokumenty nie budziły wątpliwości Sądu w zakresie ich wiarygodności. Jak chodzi o przesłuchanie powoda Sąd uznał je za wiarygodne albowiem było pozbawione wewnętrznych sprzeczności, korelowało z pozostałymi dowodami, a nadto brak było jakichkolwiek podstaw, by odmówić mu przymiotu wiarygodności.

Odnosząc się z kolei do żądanie zasądzenia odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów leczenia, Sąd uznał je w całości za uzasadnione. W świetle bowiem zgromadzonego materiału dowodowego w postaci zaoferowanych przez powoda faktu, i ustalonych okoliczności faktycznych, wskazane w pozwie wizyty lekarskie i zakup leków były zasadne i pozostawały w związku przyczynowym z powypadkowymi dolegliwościami powoda. Wskazują na to opinie biegłych sądowych sporządzone w niniejszej sprawie oraz zgromadzona dokumentacja lekarska. Wprawdzie biegli podkreślili mnogość badań i konsultacji przeprowadzonych przez powoda, jednakże nie zakwestionowali zasadności spornych wizyt u lekarza i przeprowadzonych badań, wskazując że odbyły się one na zalecenie lekarzy prowadzących. Strona pozwana formułując zarzuty w tym zakresie nie zdołała udowodnić swoich racji. Biegli jednoznacznie bowiem wskazali, że upływ czasu od aktywnego leczenia skutków zdarzenia z dnia 22 marca 2011 r. uniemożliwiał im jednoznaczne wskazanie konsultacji i badań pozostających bez związku ze skutkami wypadku. Bezprzedmiotowe stało się zatem zlecanie dalszych opinii uzupełniających w tym zakresie, jak chciał tego pozwany ubezpieczyciel.

O odsetkach orzeczono mając na uwadze treść przepisów art. 481 k.c., art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Uwzględniono przy tym, że żądanie zapłaty zadośćuczynienia zostało doręczone stronie pozwanej w dniu 27 kwietnia 2011 r., pismo z żądaniem zapłaty tytułem odszkodowania m.in. kwoty 269,98 zł – w dniu 23 stycznia 2012 r., a pismo z żądaniem zapłaty kosztów leczenia w wysokości 290,00 zł – w dniu 7 maja 2012 r. Z tego względu orzeczono o dacie początkowej biegu odsetek ustawowych za opóźnienie jak w pkt I wyroku, a żądanie pozwu dalej idące oddalono w pkt II. Na marginesie wskazać należy, że strona pozwana odnośnie żądania odsetkowego nie zgłosiła żadnych zarzutów.

Rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, w tym o brakujących kosztach sądowych, zawarte w pkt III – V sentencji wyroku wydano na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. art. 113 ust. 1 i 2 u.k.s.c., § 2 ust. 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.), a także w oparciu o § 2 ust. 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.). Uwzględniono przy tym, że powód wygrał proces tylko w 52%. Na koszty niniejszego postępowania składają się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 518,00 zł, wynagrodzenie pełnomocników obu stron w wysokości stawki minimalnej, tj. po 2.400,00 zł, koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł uiszczonej przez powoda, a także zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłych uiszczone przez obie strony w wysokości po 800,00 zł. Łączne koszty procesu poniesione przez obie strony to kwota 6.935,00 zł. Skoro powód wygrał w 52 %, w takiej proporcji strona pozwana winna te koszty ponieść. 52 % z 6935,00 zł daje kwotę 3.606,20 zł. Strona pozwana poniosła faktycznie koszty w wysokości 3.200,00 zł, dlatego w pkt III wyroku zasądzono na rzecz powoda różnicę w wysokości 406,20 zł.

Na tej samej zasadzie Sąd obciążył strony w pkt IV i V wyroku brakującymi kosztami sądowymi w zakresie wydatków na wynagrodzenie biegłych sądowych i koszt stawiennictwa świadka A. L.. Łączna kwota wydatków wyniosła w niniejszym postępowaniu kwotę 2.131,96 zł, gdy tymczasem zaliczki zostały uiszczone w łącznej wysokości 1.600,00 zł. Z tego względu brakującą kwotę 531,96 zł rozdzielono stosunkowo między strony i orzeczono o nich jak w sentencji wyroku.

Zarządzenia:

1.  odnotować,

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom obu stron;

3.  kal. 14 dni,

4.  po prawomocności wykonać pkt 3 zarządzeń z dnia 26 lutego 2014 r.

M., dnia 18 marca 2013 r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Sofińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Trzebnicy
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Wójcik
Data wytworzenia informacji: